Poznaj mnie

Zawsze podskórnie czułam sprzeciw wobec zamknięcia mnie w normach, zwyczajach, zasadach i protokołach. W swoim myśleniu i podejściu do życia czułam się inna niż wszyscy. Uwierzyłam, że jestem nie dość dobra, że muszę się dostosować i nie mogę być sobą, ponieważ każde bycie sobą – kończyło się jakąś formą kary lub odrzucenia mnie. W okresie dorastania przyjęłam wzorzec, jaka powinnam być, aby mnie akceptowano. Wiele życiowych decyzji podejmowałam w oparciu o schemat lęku, nie potrafiłam ufać sobie oraz temu, co czuję i jaka naprawdę jestem. Zaciskałam gardło, tłumiąc gniew i bunt na to, co widzę i co się wydarza.

Teraz już rozumiem, że moje cierpienie to były impulsy i głęboka mądrość Duszy, przejawiająca się właśnie tam, gdzie działałam wbrew sobie, gdzie próbowałam dostosować się do oczekiwań z zewnątrz. Gdzieś głęboko, pod nieutulonym smutkiem, czaiła się ogromna tęsknota za tym, aby móc swobodnie wyrażać to, co czuję. Tęsknota za światem, w którym nie ma przemocy, a każdy czuje się akceptowany i przyjęty. Gdzie każdy przejaw indywidualności jest właściwy i na miejscu.

W pewnym przełomowym i bardzo bolesnym etapie dorosłego życia rozpoczęło się moje przebudzenie, które trwa nadal. Już nie traktuję życia jako coś, co mi się przydarza i wobec czego jestem ofiarą. Uważam i czuję, że z każdego doświadczenia mogę wyciągnąć dla siebie mądrość, a każda sytuacja jest dla mnie okazją, aby zrzucić maskę i odpuścić iluzję, w jaką jeszcze na swój temat wierzę.

W moim przebudzeniu bardzo ważny od początku był pęd ku wolności, swobody bycia sobą i życia z zgodzie z moim naturalnym rytmem. Moja uwaga w tym procesie skierowana jest szczególnie na aspekt odczuwania i wyrażania uczuć. Dlatego rozwinęły się u mnie takie jakości jak łagodność, współczucie, akceptacja i zrozumienie. Mam wyjątkowe zrozumienie, że absolutnie wszystko co się wydarza, to jaki jesteś, z czym się mierzysz, jakie masz przyzwyczajenia i sposoby reagowania – ma swoją przyczynę w przeszłości.

Mam też szerszą świadomość naszego prawdziwego pochodzenia oraz tego, kim naprawdę jesteśmy.

Dlaczego możesz mi zaufać?

Ponieważ nieustannie się rozwijam i poszerzam, rozpoznałam bardzo głęboko swój Cień i cały czas go integruję. Każdy dzień rozpoczynam z intencją większej uważności i świadomości tego, co się wydarza. Nie ma dla mnie nic ważniejszego, niż moja podróż powrotna do Boga – oddałam tej intencji całe swoje życie.

Moim podstawowym założeniem i wartością jest – być z każdym dniem bardziej kochająca, współczująca i przyjmująca.

Jakie mam doświadczenie i kwalifikacje

Wszystkie warsztaty, spotkania i kursy w których brałam udział okazały się być dla mnie samej głęboko transformujące i uwalniające.

Dzięki temu, że odkryłam Boga i cały czas pogłębiam z nim relację, zmieniłam całkowicie swoje życie i priorytety. Stałam się osobą asertywną i stawiającą zdrowe granice. Rozwinęły się we mnie talenty jasnoczucia i czytania informacji z Pola.

Proces uwalniania emocji oraz integracji cienia, dzięki wewnętrznemu przewodnictwu, doprowadził mnie do momentu, w którym potrafię być łagodną i pełną współczucia towarzyszką w Twojej drodze do Siebie. 

Z wdzięcznością,

Karolina

To nie przypadek, że znalazłaś/eś się na tutaj.
Oznacza to, że jest w Tobie otwartość na zmianę i pragnienie wolności.